środa, 24 maja 2017

MAC Mineralize Skinfinish Soft & Gentle

Poczyniłam ostatnio wpis na temat kosmetyków, które wybrałam sobie do zużycia w najbliższym czasie i coś mnie tknęło, żeby sprawdzić, czy pisałam kiedyś o rozświetlaczu z Maca Soft & Gentle, którego też do tego spisu wrzuciłam. Okazało się, że nie, więc dzisiaj pragnę naprawić owo niedopatrzenie.

niedziela, 21 maja 2017

L'Oreal Color Riche Matte

Dzięki uprzejmości marki L'Oreal otrzymałam w zeszłym miesiącu pudełko z produktami do makijażu. Były tam między innymi pomadki. A jak pomadki, to wiadomo - nigdy nie pogardzę. Przetestowałam je i dzisiaj opowiem Wam, co o nich sądzę, także czytajcie dalej.

środa, 17 maja 2017

Lancome Teint Miracle

Przymierzałam się do tego podkładu bardzo długo, jednak brak odpowiedniego dla mnie jasnego odcienia z lekko żółtym podtonem skutecznie zniechecał mnie do zakupu. W końcu jednak doszłam do wniosku, że mogę sobie przecież kupić ten najjaśniejszy i najzwyczajniej w świecie go lekko zażółcić. Tak też się stało. Przed Wami więc recenzja Lancomowego Teint Miracle.

niedziela, 14 maja 2017

Kosmetyki, które planuję zużyć w najbliższym czasie (część druga)

Pomyślałam sobie, że fajnie będzie odnieść się po kilku miesiącach do wpisu, który opublikowałam w styczniu odnośnie kolorówki wybranej przeze mnie do zużycia (klik). Kosmetyków wciąż mam na pęczki, także chcę takie posty publikować co kilka miesięcy (mogłabym co kilka tygodni, jednak to bez sensu, bo przecież każda z nas dobrze wie, jak ciężko zużywa się kosmetyki kolorowe) aby mobilizować siebie do wykańczania rzeczy, których mam za dużo.  Rozumiem sens posiadania tysiąca pomadek, ale na przykład 10 sztuk róży nie potrzebuję, więc będę sukcesywnie dążyć do zużycia części rzeczy z tych kategorii makijażowych, które nie są moimi ulubionymi i nie potrzebuję posiadania miliona sztuk.
Zobaczcie więc, co wybrałam tym razem do zużycia:

czwartek, 11 maja 2017

Mac Hot Gossip

Jeszcze pewnie przez bardzo długi czas będę Wam pisać recenzje pomadek, bo wciąż jest ich tyle, że nie ogarniam, a dwóch nawet nie rozpakowałam, chociaż powinnam to była zrobić dawno temu. A na dodatek już mi się podobają 2 nowe i chyba moje postanowienie o nie kupowaniu kolejnych szlag trafi, także tego - może przejdźmy do recenzji:)

sobota, 6 maja 2017

Nowości kwietnia

Udało mi się w końcu zebrać i sfotografować wszystkie zakupy i prezenty, które trafiły do mnie w kwietniu. Urlop w Polsce nigdy nie służy oszczędzaniu, chociaż jestem z siebie dumna, bo nie poszalałam wcale na promocji kolorówkowej w Rossmannie. Poszalałam za to z pielegnacją, co zaraz zobaczycie. Ale może jednak zacznę od kolorówki, bo tego jest najmniej.

piątek, 5 maja 2017

Mac Speak Louder

Kolejny wpis z serii pomadkowej. Pomyślałam, że dzisiaj opowiem Wam o kolorze, który kiedy go kupiłam wydawał mi się przeciętny, ale w miarę używania zaczęłam doceniać jego zalety i przyznam szczerze, że sięgam po niego naprawdę często. Przed Wami Speak Louder.

poniedziałek, 1 maja 2017

Zużycia kwietnia

Kwiecień i mój urlop w Polsce minęły szybko, zbyt szybko, bym mogła się nimi dostatecznie nacieszyć. Nauczyłam się kilku nowych rzeczy dzięki mojej Siostrze, obkupiłam się w Superpharm (w Rossmannie niezbyt), poskakałam w Jump City w Gdańsku i z żalem wróciłam do UK do codziennych obowiązków. Czekam teraz z utęsknieniem na kolejny urlop, a tymczasem chciałabym Wam pokazać produkty, jakie udało mi się zużyć w kwietniu.